Unieważnienie kredytu we frankach – jak to zrobić?

Uzyskanie wyroku unieważniającego umowę kredytu frankowego pozwala na uwolnienie się od zobowiązania wobec banku. Na czym polega i z czym się wiąże unieważnienie umowy kredytowej? Czy można unieważnić spłacony kredyt frankowy?

Unieważnienie umowy kredytowej – na czym polega?

Konsument ma prawo wystąpić z roszczeniem o unieważnienie umowy frankowej w sytuacji, gdy umowa taka została wadliwie skonstruowana, kredytobiorca nie miał wpływu na zakres zobowiązania określony w umowie, ryzyko związane z zobowiązaniem zostało przeniesione na konsumenta, który nie miał możliwości negocjowania warunków umowy, bank nie dopełnił spoczywającego na nim obowiązku informacyjnego.

Podstawą dochodzenia roszczeń wynikających z umów kredytów frankowych jest art. 3851 kodeksu cywilnego dotyczący niedozwolonych postanowień umownych w obrocie z konsumentami. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).

Unieważnienie umowy kredytowej powoduje, że jest ona traktowana tak jakby nigdy nie doszło do jej zawarcia. To najdalej idący skutek rozstrzygnięcia sprawy frankowej.

Skutkiem unieważnienia umowy jest wzajemne rozliczenie pomiędzy kredytobiorcą a bankiem:

– bank ma obowiązek zwrotu kredytobiorcy wszystkich pobranych od niego kwot (rat kapitałowo- odsetkowych, prowizji, ubezpieczeń i innych kosztów okołokredytowych),

– kredytobiorca ma obowiązek zwrotu na rzecz banku kwoty wypłaconego kapitału. Jeżeli bank wypłacił kredytobiorcy kwotę np. 150 000 zł, to przy unieważnieniu umowy będzie to kwota, którą kredytobiorca musi zwrócić.

Frankowicz po unieważnieniu umowy kredytowej przez sąd uzyskuje możliwość wykreślenia hipoteki z działu IV księgi wieczystej. Oznacza to, że kredytobiorca staje się właścicielem nieruchomości wolnej od obciążeń. Ponadto konsument odzyskuje zdolność kredytową.

Z czym wiąże się unieważnienie umowy kredytowej?

Należy pamiętać, że sprawy frankowe są jednymi z trudniejszych spraw, które wymagają specjalistycznej wiedzy. Warto z taką sprawą udać się do prawnika, który dokona analizy umowy kredytowej i sporządzi pozew do sądu.

Liczba spraw frankowych w sądach ciągle rośnie, dlatego trzeba uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na wyrok unieważniający umowę kredytową. Od 15 czerwca 2023 roku sytuacja osób, które zdecydowały się pozwać bank wygląda bardziej optymistycznie. TSUE tego dnia wydał wyrok w sprawie C-287/22, który ułatwia kredytobiorcom uzyskanie zabezpieczenia. Co to oznacza dla kredytobiorcy? Od dnia wydania postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia przez sąd, wstrzymana zostanie płatność rat kredytu. Frankowicz nie będzie musiał spłacać kredytu bez względu na to, czy kapitał został już zwrócony kredytodawcy. Dla banków opłacalne jest przedłużanie postępowania trwającego w sądzie, dlatego często powołują wielu świadków oraz decydują się na złożenie apelacji. Prawomocnego wyroku można się spodziewać dopiero po kilku latach od dnia złożenia pozwu, jednak kredytobiorca w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie sprawy nie jest już obciążony ratami kredytu.

Linia orzecznicza w sprawach frankowych jest już mocno ugruntowana, a ustalenie nieważności umowy kredytu we frankach szwajcarskich to orzeczenie, które zapada w takich sprawach najczęściej.

Czy można unieważnić spłacony kredyt frankowy?

Kredytobiorca, który już spłacił kredyt we frankach nadal ma możliwość starania się o unieważnienie umowy kredytowej. W takim przypadku, aby odzyskać nadpłacone pieniądze od banku, należy skierować sprawę na drogę sądową. Konsumenci, przez niewiedzę, nie podejmują działań w sprawie odzyskania należnej im kwoty z banku, ponieważ uważają, że całkowita spłata oznacza zamknięcie sprawy. Okazuje się, że w zależności od wysokości nadpłaty, kredytobiorcy mogą odzyskać nawet kilkaset tysięcy złotych.

Ile czasu mają kredytobiorcy na złożenie w sądzie pozwu zanim sprawa ulegnie przedawnieniu?

Termin przedawnienia liczony jest od momentu, w której kredytobiorca dowiedział się o tym, że jego umowa kredytowa zawiera klauzule niedozwolone.

Zgodnie z orzecznictwem TSUE z dnia 10 czerwca 2021 roku w sprawie kredytów denominowanych do CHF, uznano, że:

wobec konsumenta, który zawarł umowę kredytu denominowanego w walucie obcej i nie ma wiedzy w zakresie nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie kredytu, nie może obowiązywać jakikolwiek termin przedawnienia w odniesieniu do zwrotu kwot zapłaconych na podstawie tego warunku.

Podobne stanowisko przyjął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 maja 2021 roku (III CZP 6/21):

/…/ kierując się dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy uznać, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c.

Momentem uzyskania świadomości jest konsultacja z prawnikiem, który przeanalizuje umowę kredytu frankowego pod kątem występowania w niej klauzul niedozwolonych.

Podobne wpisy