kredyty hipoteczne

Przedawnienie roszczeń- kredyty frankowe

W polskim prawie cywilnym każde roszczenie pieniężne ulega przedawnieniu, dlatego wielu kredytobiorców było przekonanych, że straciło możliwość dochodzenia części roszczeń względem banku.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r., w sprawach połączonych od C-776/19 do C-782/19, odniósł się do dwóch kwestii dotyczących przedawnienia roszczeń w sprawach frankowych:

  1. przedawnienia roszczeń niepieniężnych o stwierdzenie nieuczciwego charakteru warunków istniejących w umowie,
  2. przedawnienia roszczeń pieniężnych o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń na rzecz banku.

Co do pierwszego zagadnienia TSUE wskazał, że w szczególności w celu zapewnienia skutecznej ochrony praw, które konsument wywodzi z dyrektywy 93/13, musi on mieć możliwość podniesienia w każdej chwili nieuczciwego charakteru warunku umownego nie tylko jako środka obrony, ale również w celu stwierdzenia przez sąd nieuczciwego charakteru warunku umownego, w związku z czym powództwo wniesione przez konsumenta w celu stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem nie może podlegać żadnemu terminowi przedawnienia.

Natomiast w zakresie drugiego zagadnienia TSUE uznał, że bieg terminu przedawnienia nie może uniemożliwiać konsumentowi skutecznej ochrony w wypadku, gdy termin ten mógłby upłynąć, zanim konsument poweźmie wiedzę o nieuczciwym charakterze warunku zawartego w przedmiotowej umowie. W ocenie wielu osób takim momentem uzyskania świadomości była informacja o wyroku TSUE w sprawie państwa Dziubaków (3 października 2019 r.) oraz doniesienia prasowe w sprawie dochodzonych przez kredytobiorców przeciwko bankom roszczeń z tytułu zawartych umów o kredyt hipoteczny denominowany lub indeksowanym walutą franka szwajcarskiego.

Podobne stanowisko przyjął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21):

/…/ kierując się dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy uznać, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c.

Zarówno stanowisko TSUE, jak i Sądu Najwyższego są korzystne dla kredytobiorców i umożliwiają im obronę przed zarzutami przedawnienia roszczeń podnoszonymi przez banki.

Podobne wpisy